101 zuchowych gier i zabaw [red. Michał Topolski]
Cena regularna:
towar niedostępny

Opis
101 ZUCHOWYCH GIER I ZABAW pod redakcją Michała Topolskiego
Warszawa 2025, Wydanie I,
Wydawnictwo Jakobstaf, partner - Pismo Internetowe Azymut
Partner: siedemgor.pl
format 12x17 cm, stron 136, oprawa kartonowa ze skrzydełkami
W życiu każdego zuchmistrza przychodzi taki moment, że musi zaplanować najbliższe zajęcia. Na przykład, gdy ślęczy w sierpniowe popołudnie nad śródrocznym planem pracy, dwa dni po oddaniu planu kolonijnego lub w noc poprzedzającą dzień zbiórki, kiedy pluje sobie w brodę, że szczegółowe rozpisanie zbiórek dotyczyło tylko pierwszych trzech cykli. Bywa i tak, że zuchy skorzystają ze skrywanych supermocy i zdecydowanie szybciej wykonają wszystkie zaplanowane czynności. W takich chwilach kreatywność i umiejętności improwizacji proszą o wsparcie. W takich chwilach "101 zuchowych gier i zabaw" staje się pozycją niezastąpioną…
Gry, zabawy i ćwiczenia to jedne z 10 form pracy zuchowej, które stanowią lwią część zuchowych aktywności. Pozwalają rozwinąć zdolności psychofizyczne oraz kształtują kompetencje społeczne, takie jak umiejętność współdziałania, zdrowa rywalizacja, przyjmowanie przegranej oraz czerpanie radości z czasu spędzonego w grupie. Pozwalają też wyładowywać emocje i pokłady energii, które w dziecięcych duszach i ciałach gromadzą się niemal z prędkością światła.
Internetowe Pismo Azymut powstało, aby instruktorzy – zwłaszcza drużynowi – dzielili się swoimi doświadczeniami i pomysłami. Niniejsza publikacja zbiera przedstawione przez 12 autorów Pisma propozycje, wzbogacając je o ponad 30 nowych gier. Zostały one starannie opisane, posegregowane i opatrzone symbolami wskazującymi na ich typ, co pozwala określić, czy dana gra odpowiada naszym wymaganiom. Proponowane aktywności można bez problemu dopasować do swojej obrzędowości, a przejrzyste oznaczenie i funkcjonalny spis treści pozwalają na błyskawiczne odnalezienie gry pasującej do danej sytuacji.
To zbiór dobry na każdą okazję!
- Maciej Sadowski
***
Seria powstała we współpracy dwóch bliskich sobie harcerskich środowisk publicystycznych. Łączy je pragnienie kierunku. Jakobstaf, prosty w formie, lecz genialny w zamyśle, był w rękach żeglarza jak klucz do nieba – laską, która odmierzała wysokość gwiazd nad horyzontem i wskazywała drogę przez niezmierzoną pustkę morza. Azymut to przecież wyznaczony kierunek, wskazujący, gdzie iść, nawet gdy wszystko wokół jest niepewne. Oba są symbolem ludzkiej potrzeby odnalezienia się w przestrzeni, a w naszym przypadku odzwierciedlają pragnienie nadawania kierunku naszej harcerskiej pracy. Wszakże każdy świadomy wychowawca powinien wiedzieć, dokąd zmierza.